WYWIAD Z PRACOWNIKIEM „DOMU KULEJĄCYCH ANIOŁÓW”


Przeprowadziłam wywiad z Panią Krystyną Kałamajską pracującą w Domu Kulejących Aniołów w Pszczynie. Ośrodek zajmuje się opieką dzieci chorych i niepełnosprawnych. Rozmowa przybliża sytuację osób chorych w naszej okolicy.
Podczas rozmowy zapytałam o pracę z osobami niepełnosprawnymi, przebieg dnia w ośrodku oraz wpływ pracy z podopiecznymi na życie codzienne i postrzeganie świata.

A.P.: Ilu podopiecznych uczęszcza do ośrodka?

K.K.: W ośrodku dziennym, do którego uczęszczają dzieci objęte obowiązkiem szkolnym jest około czterdziestu podopiecznych.

A.P.: Jak praca z osobami chorymi wpływa na codzienne życie pracowników? Czy granica pomiędzy życiem osobistym a czasem spędzonym w pracy „zaciera się”?

K.K.:  Gdy zaczynałam pracę w 1992 roku i  po raz pierwszy zobaczyłam dużą grupę dzieci niepełnosprawnych, których normalnie nie spotykałam na ulicach, gdyż przebywały zawsze w domach, przeżyłam to bardzo. Przez miesiąc po tym wydarzeniu byłam przygnębiona.  Praca z dziećmi wpływa na nasze postrzeganie świata – współczuję im, ale traktuję ich i rozmawiam z nimi jak ze zdrowymi. Ludzie niepełnosprawni nie chcą, żeby się nad nimi litować, dlatego są traktowani normalnie. Potrzebują jednak pomocy przy czynnościach fizycznych, na przykład przy ubieraniu się. Najbardziej cierpią rodzice podopiecznych i im też współczuję. Większość z nich boi się o to, co stanie się z dziećmi po ich śmierci. Praca wpływa na nasze życie, ale trzeba żyć normalnie, ponieważ każdy ma też rodzinę. Wracamy do domu, mamy swoje obowiązki i problemy, a następnego dnia idziemy do pracy i wszystko zaczyna się na nowo – mycie, ubieranie, karmienie, zabawy… Samo życie, tylko trochę inaczej…

A.P.: W jakim wieku są podopieczni ośrodka?

K.K.: Dawniej dzieci w wieku siedmiu lat były przyjmowane do ośrodka. Obecnie już nawet trzyletnie dzieci mogą zostać przyjęte. W zależności od stopnia upośledzenia mają  one obowiązek szkolny. W naszym ośrodku przebywają najczęściej do 25. roku życia. Starsi uczęszczają do świetlicy terapeutycznej, ale niektórzy pozostają w naszym ośrodku, bo czasem w świetlicy nie ma już miejsc. W świetlicy przebywają  dorośli, jest wśród nich wiele osób starszych.

A.P.: Jak wygląda typowy przebieg dnia? Czy istnieje jakiś schemat?

K.K.: Tak.  W sali, w której pracuję znajdują się najciężej upośledzone dzieci. Samodzielnie poruszających się jest tylko troje, reszta porusza się na wózkach. Potrzebują one szczególnej opieki i uwagi.  Praca z nimi jest więc szczególnie trudna. Zawsze rano, gdy dzieci przyjeżdżają do ośrodka, trzeba je rozebrać, czasem przewinąć.  Później jedzą śniadanie. Następnie zaczynają się zajęcia. Każdego dnia organizujemy coś innego. W poniedziałki podopieczni wyjeżdżają do groty solnej w Goczałkowicach. We wtorki wychowawca prowadzi zajęcia aż do  obiadu. W środy odbywa się hipoterapia i dogoterapia. Czasem organizowane są wyjazdy na przedstawienia, wycieczki. Odbywa się dużo zabaw, na przykład mikołajki. W organizacji zajęć dla dzieci pomagają nam sponsorzy.

A.P.: Jak praca z osobami niepełnosprawnymi  wpłynęła na sposób postrzegania ich w życiu codziennym? Wiele osób widząc osobę upośledzoną nie potrafi się odpowiednio zachować.

K.K.: Powinniśmy zachowywać się normalnie, tak jakbyśmy mieli do czynienia z osobą zdrową. Nie należy się patrzeć z zaskoczeniem. Chorzy nie chcą, byśmy się nad nimi litowali, możemy im współczuć, ale najlepiej jeśli traktujemy ich jak równych sobie.

A.P.: Dziękuję za rozmowę i za możliwość przeprowadzenia wywiadu. Myślę, że przybliży on sprawę opieki nad niepełnosprawnymi osobom, które nie mają z nimi do czynienia.

Budowa nowej siedziby ośrodka rozpoczęła się 22 lipca 2010 roku.  Z ziemi wyłaniały się mury, później budynek pokryty został dachem. W 2013 roku zaplanowano wykonanie instalacji centralnego ogrzewania oraz instalacji wodno-kanalizacyjnej. Odbył się montaż windy dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Od roku 2014 trwają prace wykończeniowe wewnątrz budynku.
Chcący wspomóc budowę nowego ośrodka w Piasku, mają możliwość zrobienia tego poprzez przekazanie 1% z podatku należnego z rozliczenia rocznego za rok 2014.




0 komentarze:

Prześlij komentarz

 
Copyright © 2012 • Chrobrek - szkolna gazeta internetowa • All Rights Reserved
Blog at Blogger.com • Template Galauness by Lojaya and Sosnowska ~~~ grafika bloga wzorowana na twórczości Jacka Brzozo Kuziemskiego - wykonana przez Sosnowską