Klasyk jak kartofel

„Jest rzeczą okropną wsadzać w ludzi utwory, jak kartofle w worek” - te słowa powiedział Gombrowicz w jednym z wywiadów. Czy jednak wszyscy to rozumiemy? Ile razy powiedzieliśmy komuś „ale jak to, naprawdę nie czytałeś tej książki/nie widziałeś tego filmu/nie słyszałeś tego utworu - przecież to klasyk!” Fakt, że ktoś, kto jest zainteresowany starym kinem niemym nie obejrzał wszystkich części Star Wars ani nie wie kim jest Luke Skywalker nie czyni z niego wyrzutka społecznego albo kogoś, kto odstaje od normy. Działa to oczywiście również w drugą stronę. To, że ktoś nie przeczytał od deski do deski Pana Tadeusza nie czyni z tej osoby głupca. Być może zna się dużo lepiej na innym typie literatury choć my już przyporządkowaliśmy mu etykietkę „nie zda matury”. Wszystko zależy od tego jak i kiedy wykorzystamy naszą wiedzę, bo możemy znać cały kanon literatury i tak zwany „must have”, ale nic nam nie da piątka z polskiego, gdy podczas rozmowy będziemy milczeli. Jak już jesteśmy przy temacie rzeczy, „które trzeba znać bo inaczej wstyd” to jest okej nie znać wszystkich piosenek Led Zeppelin jak i również najnowszych hitów na Esce. Nie jest okej natomiast mówienie, że klasyki trzeba znać bo w końcu jak się ich nie będzie znało to świat się skończy trzy razy, a my pójdziemy do piekła. W przypadku hitów na Esce, skoro ich nie znamy równa się to postaci wyrzutka społecznego. Proponuję zastanowić się nad słowami szanownego pana Gombrowicza, a przy okazji sprawdzić kim jest - wstyd nie znać, w końcu to klasyk! 

Gosia Kowalska

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 
Copyright © 2012 • Chrobrek - szkolna gazeta internetowa • All Rights Reserved
Blog at Blogger.com • Template Galauness by Lojaya and Sosnowska ~~~ grafika bloga wzorowana na twórczości Jacka Brzozo Kuziemskiego - wykonana przez Sosnowską