Dlaczego ludzie
przyjeżdżają do Polski, która w końcu jest taka zła i niedobra? Może dlatego,
że nie poznali się jeszcze na ludziach, którzy w niej mieszkają. A dlaczego
Polacy wyjeżdżają na Zachód w poszukiwaniu „lepszego życia”? Bo nie poznali się
jeszcze na ludziach, którzy tam mieszkają? Nie - bo to lepsze niż Polska! Wśród
całej masy niewątpliwych zalet Polaków jedna jest najważniejsza - jesteśmy
patriotami, tyle że za granicą. Nawet gdy przy niedzielnym obiedzie u cioci
cała rodzina będzie narzekać na rząd, reprezentację piłki nożnej i drogi to
jedno trzeba jej oddać - będzie tego bronić choćby zębami, gdy przyjdzie jej
wyjechać za granicę. Gdy jest mowa o polskich emigrantach nasuwa się stereotyp
chłopaka bez matury, szukającego szczęścia na zmywaku w Anglii lub dziewczyny,
która podążając za marzeniami o językowej realizacji się pracuje w call center. Nie jest to zbyt
ciekawe wyobrażenie, dlatego Cameron tupie nóżkami, żeby wyrzucić Polaków z
Anglii. Jaki jest natomiast stereotyp przybywającego do Polski w poszukiwaniu
szczęścia? Bogaty - na pewno z mafii. Znany - wywołał skandal. Murzyn - będzie
w końcu ktoś na zmywak. I dlaczego tak naprawdę ludzie mieliby przyjeżdżać do
nas z zagranicy? Jakby się tak zastanowić to mamy dobre uczelnie, można
skończyć studia i znaleźć dobrą pracę. Tylko dlaczego ludzie nie kończą studiów
w swoim kraju tylko przyjeżdżają do Polski? Na pewno nie dostali się na swoje
uczelnie to po polskich szukają! Czasem zdaję mi się, że gdzieś nad nami siedzą
muchy i wrzeszczą nam do ucha te wszystkie pytania i spiskowe teorie. A może,
gdy my zakochujemy się w Londynie, Nowym Jorku czy Paryżu, warto zajrzeć na
własne podwórko i zastanowić się, czy to naprawdę takie złe, że Polska zyska
jakąś nową kulturę wraz z przybywającymi z zagranicy. Skoro nie chcemy być
traktowani jako obywatele drugiego rzędu w obcym kraju to może warto zacząć od
własnego.
Bambi
0 komentarze:
Prześlij komentarz